Szybkość światła cz. 5

Z powodu błędu w oznaczeniu odległości ziemi od słońca, szybkość, przypisywana światłu przez Roemera i Bradley’a, jest zbyt wielka. Z dość wielką dokładnością można przyjąć, iż przebiega ono 186,000 mil angielskich (299,300 kilometrów) na sekundę.

Odkrycie Roemera obaliło zdanie, wygłoszone przez Kartezjusza i przyjęte przez Hooke’a, źe światło rozchodzi się w przestrzeni jedno chwilowo. Oznaczenie szybkości światła w przestrzeni między światowej pobudziło do dociekań nad szybkością jego w przezroczystych ośrodkach ziemskich. Współczynnik załamania przy przejściu promienia z powietrza do wody wynosi V3- Według Newtona liczby te oznaczają, że jeżeli szybkość światła w wodzie wyrażona jest liczbą 4, to szybkość ta w powietrzu wyraża się liczbą 3, i na zasadzie tego przypuszczenia wyprowadzono zjawiska załamania. Huyghens był przeciwnego zdania, i słusznie. Według niego szybkość światła  wodzie będzie 3, a w powietrzu 4. I za czasów Newtona i za naszych jedna i taż sama wielka zasada określała i określa drogę światła we wszystkich przypadkach. Światło przechodzi z jednego miejsca na drugie niezależnie od ośrodków, jakie na drodze spotyka, niezależnie od odbić i załamań, jakim ulegać może, zawsze po takiej drodze, która wymaga najmniej czasu. Na przykład na fig. 4, skoro przyjmiemy pod uwagę szybkość w powietrzu i w wodzie, światło dochodzi do Q ‘A I prędzej, jeżeli naprzód pada w O, a następnie zmienia kierunek, aniżeli wówczas, gdyby przechodziło po linji prostej z I do G. Łatwo to zrozumieć można, ponieważ w tym drugim razie musiałoby dłuższą drogę odbyć w wodzie, w ośrodku bardziej zmniejszającym jego szybkość.