Opór ośrodka otaczającego

Liczne ruchy widziane przez nas w naturze odbywają się w otoczeniu cząstek jakiejś materii, inaczej mówiąc poprzez materię, czy to będzie powietrze, woda lub coś innego. Każdy ruch ryby zachodzi zwykle w wodzie; ruchy człowieka, zwierząt i roślin, żyjących na powierzchni ziemi, odbywają się wśród niezbędnego dla ich egzystencji powietrza. Z tego też względu wodę nazywamy ośrodkiem ryby, a powietrze – ośrodkiem ludzi, wielu zwierząt i roślin. Ruchów, które by się odbywały w próżni, nie widzimy na powierzchni ziemi; możemy je tylko w przybliżeniu sztucznie wytworzyć. Chcąc się jednak poruszać w jakimś ośrodku materialnymi, trzeba sobie torować drogę, podobnie jak, przeciskając się w zbitym tłumie ludzi, musimy odsuwać na bok tych, którzy stoją nam na drodze. Przez to, oczywista, ruch nasz staje się wolniejszym, prędkość jego maleje. Przeszkodę podczas ruchu, wynikającą z konieczności rozsuwania samego ośrodka, nazywamy w fizyce oporem ośrodka. W życiu codziennym zwraca on nieraz naszą uwagę.

Łatwiej jest np. mieszać łyżką wodę, niż miód lub syrop. Hamowanie ruchu łyżki w dwóch ostatnich wypadkach większe, niż w pierwszym, zależy widocznie od niejednakowego oporu tych ośrodków.