Warunki równowagi ciał pływających cz. 1
Wystawmy sobie ciało (jednorodne), które zanurzamy do cieczy; niech przy tym ciało to nie zmienia kształtu swego pod wpływem ciśnienia, jakie ciecz na nie wywiera.
Otóż ciało to podlega działaniu dwóch sił:
Ciężar ciała P ciągnie ciało w głąb. Wiemy już, że wszystko tak się odbywa, jaką by ciężar ciała był zaczepiony w środku ciężkości.
Parcie cieczy P usiłuje unieść ciało do góry. Parcie to, skierowane pionowo ku górze, zdaje się być przyłożone w środku ciężkości cieczy wypartej. Gdy ciało jest całkowicie zanurzone, mogą być dwa wypadki:
a) P jest większe od P’; wówczas ciało tonie, jak np. kamień w wodzie.
b) P jest równe P’; wówczas ciało pozostaje we wnętrzu cieczy, niby zawieszone, czyli ani nie tonie, ani też nie wynurza się. Wypadek ten można urzeczywistnić w rozmaity sposób. Można więc w korek wpinać szpilki, w odpowiedniej ilości, aby zawisł w wodzie; można też obciążyć odpowiednią ilością piasku lub śrutu probówkę, którą zatykamy korkiem przed zanurzeniem do wody.
Zamiast zmieniać ciężar ciała w próbach powyższych można też zmieniać ciężar właściwy cieczy. W tym celu np. zanurzamy jajko w wodzie czystej, w stężonym roztworze soli, oraz w odpowiedniej mieszaninie tych dwóch cieczy; drogą próby znajdziemy roztwór o takim stężeniu, że jajko zawiśnie w jego wnętrzu.