Nauka o barwach cz. 5
W obrazie tym barwy są zmieszane; wskutek tego jest on zupełnie biały. Pomiędzy pryzmatem i soczewką walcowatą można dostrzec barwne promienie, zaznaczające swą drogę dzięki obecności pyłu w pokoju. Jeżeli zatrzymamy za pomocą karty najbardziej załamaną część widma, obraz prostokątny robi się czerwonym; skoro zaś część najmniej załamana zostanie zatrzymaną, obraz przybiera barwę niebieską. Za pomocą pryzmatu ostrego (W) odchylam część promieni zabarwionych, nie wkraczając w resztę. Wówczas na ekranie dostrzegamy dwa prostokąty rozmaicie zabarwione.
Są to barwy dopełniające, barwy, które zmieszane razem dają barwę białą. Przy właściwym położeniu pryzmatu jedna z tych barw jest żółta, druga niebieska. Skoro pryzmat ostry usunięty zostanie, barwy żółta i niebieska łączą się, i powstaje biała. Doświadczenie to usuwa błędne mniemanie, na co zwrócił uwagę Wtinsch, a później, niezależnie od niego, Helinholtz, że mieszanina światła żółtego i niebieskiego wytwarza zielone.