Co to jest światło?

Przypominamy sobie, że zwykła żarówka elektryczna jest to banieczka, z której starannie usunięto powietrze, w bańce więc jest próżnia. Skoro zaś w bańce tej włókienko metalowe jest widoczne, to musimy uznać, że światło może przebiegać przez próżnię. To samo dotyczy światła, biegnącego ku nam od słońca; jakkolwiek ziemia otoczona jest powłoką powietrza, tworzącą t. z. atmosferę, jednak poza atmosferą ziemską rozciąga się bezgraniczna próżnia. Uczeni mniemają, że każde ciało świecące wysyła światło w postaci fal, które biegną przez przestrzeń, choćby zupełnie pozbawioną zwykłej materii.

Tak właśnie rozżarzona kula słoneczna śle fale świetlne w bezkresną dal. Fale te są nad wyraź drobne; rozpierzchają się one od słońca na wszystkie strony, nie zatrzymując się, gonią jedna za drugą ze zdumiewającą wprost szybkością, mkną w dal we dnie i w nocy. Skoro ta cząstka ziemi, na której mieszkamy, odwrócona jest od słońca, wtedy u nas panuje noc. Lecz i w tym razie nie zawsze bywamy całkowicie pozbawieni światła. Między słońcem a nami co pewien czas występuje księżyc jako pośrednik: padające nań ze słońca fale świetlne odbija on ku nam, rozpraszając w ten sposób mroki ziemskie. Widzimy wtedy zależnie od położenia księżyca względem nas oświetloną część jego kuli jako jasny sierp lub tarczę.